niedziela, 14 czerwca 2009

niedziela 1

Tlumacz wygladal mniej wiecej tak:)

...liczylam na jakas mila laske o angielskich manierach a mi dali takiego kolesia.....ale
pozory myla i Bogu dzieki!........ mimo tego, ze wygladal jak pajac ...caly
czas siedzial w kapeluszu np:))))
...okazla  sie czlowiekiem niesamowicie milym, uczuciwowym i bardzo
taktownym!..nie wiem czemu ubiera sie jak osiol ????:)
Mimo tego, ze byl tlumacz, ze ja zasadniczo rozumiem co mowi dr i ze
byl ze mna jeszcze L....po wszystkim wyszlismy w trojke na dziedzinec z panem
Kapeluszem:),  z L i ja .......i probowalismy poukladac sobie wszystko po
koleji....kazdy zapamietal cos innego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz