poniedziałek, 6 lipca 2009

poniedzialek 1

...15.07 w czasie operacji zrobia nastepujace rzeczy:

-wytna wezly chlonne (jesli beda zajete..jesli nie pewnie tez cos prewencyjnie wytna, bo zachorowalam przed 40-stka i mam zla histore rodzinna ...tak czytalam:)
-utna cale piersi 
-wezma plat z brzucha i zalataja nim "dziury" po moich piersiach...a pod te "latki" wloza baloniki, ktore nastepnie beda pompowac przez 3 miesiace....czyli dolewac do nich stopniowo plynu...bede znow dojrzewala:)
Jak by co, to tradzik juz mam:)...po tych wszsytkich kontrastach, ktore ostatnio dostalam przy badaniach mam taka okropna cere...nawet na piersiach mi powychodzilo jakies chrosty...sruuuuu i tak niedlugo je ciachna :)

Nie wiem jeszcze jak to bedzie z naswietlaniem ...bo czytalam :) ze nie moze byc naswietlania jak masz silikon...oni na pewno sami wiedza co robic!...kurka ja bym chciala doktorkowi skalpel podawac :)))
...mam od tego ludzi!...musze sie zajac soba !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz